piątek, 31 lipca 2015

Szkatułki i mini wózeczek

Witajcie moi drodzy !!!

Szkatułki wykonałam już jakiś czas temu , poprostu brak czasu. Dziś szybciutko się zorganizowałam mimo kiepskiej pogody( normalnie za oknem jesień - jest okropnie;() i piszę ;). Małe koszyczki okrągłe-szkatułki zrobiłam na kiermasz i chciałam zaprezentować Wam moją pracę.Zauważyłam tak sobie, że im mniejszą rzecz robię tym dłużej przy niej czasu spędzam-to jeszcze to, a może tak i wkółko, jakaś niezdecydowana jestem do małych drobiazgów. A wyglądają tak...







Te ostatnie zdjęcia były robione porą wieczorową dlatego światło nie ciekawe;)
Było tych szkatułek więcej z innymi motywami ale nie zdążyłam zrobić zdjęć;)))
Co do wózeczka, zrobiłam go w prezencie dla małej Lilianki;)



Oczywiście odrobina "deco" zaistniała w postaci bucika niemowlęcego;)

...delikatne zbliżenie...

Na tyle moi drodzy, dziękuje za wytrwałość i wgląd bezcenny;)
~pozdrawiam~











3 komentarze:

  1. Koszyczki piekne jak zawsze , chyba bym je poznała wśród całej sterty innych , mają Twój klimat , a serwetki z tymi dzecięcymi motywami bardzo lubie.
    Wózeczek wyszedl świetie, przede wszystkim masz super budę, mnie taka nie wyszła, apomysł z decu na dnie rewelacyjny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Delikatne i romantyczne te Twoje drobiazgi, małe jest piękne, chociaż wbrew pozorom z wikliny wcale niełatwe do zrobienia. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zawsze koszyczki super, a wzory z serwetek rewelacyjne - uwielbiam takie klimaty. Wózeczek po prostu słodki - ja do moich do środka szyję poduszeczkę i kołderkę, ale już dawno nie robiłam wózków.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń