Witajcie moi drodzy !!!
Jestem, jestem. choć nie zawsze na bieżąco ale staram się:) Pasja nowa dopadła mnie i cóż...wciągnęłam się na maksa. Warto czerpać nową inspirację, motywator i zapał do działań idą za pan brat.Oby tak pozostało :) Dawno temu, już gdzieś ta iskierka twórczości "materiałowej" drzemała sobie spokojnie, czekała na ten moment...moment przebudzenia.
I są jaja patchworkowe. BALETNICA & LAWENDA
Zapraszam do galerii.
Zapraszam do galerii.
Wykonałam jajeczka świąteczne wiszące 12 cm. Do jaja z Baletnicą użyłam bawełny świetnej jakościowo a także tasiemek satynowych. Natomiast Lawenda to już technika mieszana-patchwork i decu oraz tasiemka satynowa.
Mam nadzieję, że i Wam przypadły do gustu.
Mimo tak długiej nieobecności, cieszę się, że zaglądacie do mnie.
Pozdrawiam
- Julianna -
Wspaniale jajeczka, tylko podziwiac. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńw życiu bym nie wpadła że można połączyć , patchwork, decou i karczocha. No rewelacja!!! Oba jaja są przepiękne i jak zawsze u Ciebie perfekcyjnie wykonane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczne, delikatne i pełne uroku :)
OdpowiedzUsuńCudowne jajeczka!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPrzecudnej urody jajka - pisanki :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z połączeniem dwóch technik !
Przepiękne pisanki:) Cudne kolory i motywy:)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne, oryginalne jajka ;)
OdpowiedzUsuńPiękne ;) Najbardziej przypadła mi do gustu baletnica :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękne!!! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJejjjj nie moge oderwac oczu !! Piękności <3 gratuluje zdolności i wykonania <3
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenia technik. Delikatne i jasne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://sztukaspodstrzechy.blogspot.com
Edyta