sobota, 18 czerwca 2016

Czerwcowe zakładki książkowe ;)

Witam wszystkich bardzo serdecznie !!!

Jak już wspomniałam, dzisiejszy post jest zakładkowo-książkowy. Produkcja pełną parą ruszyła, kolorowo i bajecznie.Każdy znajdzie coś dla siebie, wersje są przeróżne od motywów kwiatowych po bajkowe itp.
Wszystkie zakładeczki są wykonane tradycyjną metodą " na żelazko", bardzo lubię tą twórczość-pozytywnie ładuje akumulatory;)))
Zatem przejdżmy do pierwszej zakładeczki drewnianej poziomkowej, którą wykonałam dla czytelniczki wspaniałej lubiącej książki o zwierzakach i przyrodzie. Oto ona;


I tą właśnie zakładkę zgłaszam na wyzwanie do Art-piaskownicy


Kolejne zakładki podarowałam, część z nich jest jeszcze dostępna i czeka na właściciela więc zapraszam ;)










I tak mogę jeszcze ale zostawię na kiedyś tam.
Dzieciaki uwielbiają zakładki, tak jak twierdzi pewna mama...bo to działa--mam zakładkę i muszę mieć książkę-- czytam! Mobilizator niesamowity.

Dziękuję, że jesteście, zaglądacie i słówko zostawiacie ;)

Pozdrawiam
 ~ Julianna ~







piątek, 10 czerwca 2016

Kolejny koszyczek ...

Cześć !

Już nie wiem, który to z kolei okrąglaczek ale ciągle lubię ten kształt wyplatać. Jeszcze mi się nie znudziło, więc działam.Tym razem z motywem koni, przyjacielskich stworzeń na tej ziemi.Urzekła mnie ta śliczna serwetka i postanowiłam ją uwiecznić. Zostało mi trochę tutek bejcą malowanych przed, zebrałam się szybciutko i powstał taki oto unikat;)





Moi drodzy to jeszcze nie koniec bo tak mi się spodobały koniki, że zdziałałam jeszcze zakładeczkę drewnianą do książki. Oczywiście metodą tradycyjną " na żelazko" ;)



I to na tyle...dziękuję, za odwiedziny i miłe komentarze;)
Pozdrawiam
 ~ Julianna ~








niedziela, 5 czerwca 2016

Lampion z wikliny papierowej

Witajcie !!!

Ostatnio więcej czasu spędzam w ogrodzie niż w domciu to za sprawą pięknej słonecznej pogody, która zapewne niedługo się skończy , trza korzystać ile się da;) Wcale to nie znaczy, że nic nie robię bo na swoje małe " coś ", poza pracami domowymi i rodziną, minimalny czas znajdę zawsze na tą relaksującą przyjemność;) 
Miło mi powitać nowych " gości " w mej blogowej sferze. Cieszę się, że podobają się Wam moje skromne prace ;)
Kolejna praca to lampionik z wikliny papierowej przedstawiam dziś Wam.

M




Do wykonania lampionika posłużyły mi rurki gazetowe, które przed wypleceniem pomalowałam bejcą wodną. Prześwity literek wystąpiły i myślę sobie, że też fajnie to wygląda. Dekoracyjnie dodałam serducho i bawełniany sznureczek-warkoczyk.
Expresem dziś, lecę na Relaxik wieczorny, przy takim lampionie w pełni zasłużony ;)))

Dziękuję za odwiedziny i miłe słówko.
Pozdrawiam
~ Julianna ~