Witajcie!!!
Dawno temu wymalowałam kuferek i jakoś nie było kiedy go przedstawić.Dzis jest ta chwila;) Zrobiłam ten okaz specjalnie na urodzinki dla "fanki" frozen Krainy Lodu, troszkę pocieniowałam, tu i tam przetarłam i wyszło tak.Oczywiście farby akrylowe do malowania użyłam i lakier vidaron koniecznie kilka warstw. Drewno to taki materiał specyficzny, dużo pochłania farby i lakieru, ha... i czasu pracy również;) Oto dzieło deco me.
Dziękuje za odwiedziny i miłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie
~Julianna~
Fajnie że czasem powstanie coś innego niż wiklina:-) I to jaki śliczny ten kuferek. Nowa właścicielka pewnie super zdowolna z takie prezentu . A troche Ci zazdroszcze tego cieniowania i przecierek, mnie za diabła nie chce się to udać .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny kuferek, bardzo mi wpadły w oko te cieniowana na boku wieczka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKuferek przesliczny. Bardzo mi sie podobaja cieniowania. Cudny prezent. Pozdrawiam i dolanczam sie do grona twoich obserwatorow bo mi sie podoba u ciebie.
OdpowiedzUsuń