piątek, 18 grudnia 2015

Karczochowe szaleństwo

Witam !!!

Cóż, dawno mnie tu nie było...i tak wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za miłe komentarze i odwiedziny po ostatnimi postami :) ale już jestem, ciężko było mi się zebrać jakoś do napisania tego posta. Po drodze zawsze to "coś" czy ten "ktoś" i tak wkółko. Chciałam dziś przedstawić moje karczochy świąteczne wykonane ze wstążki satynowej, wstawki deco i wycinanka dekoracyjna również zaistniały dodatkowo, coś innego!!! Właśnie, to taki karchoch w innym wydaniu, po mojemu :)












Myślę, że każda bombka właściciela swojego znajdzie, każda jest inna , bezcenna :) tak na marginesie to bombka styropianowa 12 cm. W sumie to dziś więcej zdjęć niż pisania ale wybaczcie taki mam kiepski dzień! 
Pozdrawiam serdecznie i do miłego
~Julianna~











sobota, 5 grudnia 2015

Lampion świąteczny

     Witajcie moi drodzy !!!

Postanowiłam, że na moim blogu nie zabraknie lampionika świątecznego, bardzo lubię nastrojowe klimaty świąteczne pachnące cynamonem i pomarańczą. Lampion wykonany jest z wikliny papierowej, odmalowany farbami akrylowymi, delikatnie przetarty bialą renesansową farbą akrylową a na końcu polakierowany. Natomiast w środku lampionika znajduje się słoik a w słoiku świeczka zapachowa. Całość nabiera większego uroku wieczorową porą.
Na lampionie znajduję się gwiazka z szyszkami i oczywiście ususzonym plastrem pomarańczy, taki mini dekor:)






Na dziś to na tyle, króciutko troszkę ale i tak mi miło gdy czasem zajrzycie do mnie. Naprawdę  cieszę się i dziękuję Wam bardzo serdecznie za to, że jesteście. Dodam tylko jeszcze, że właścicielka lampionika właśnie się znalazła więc muszę pomyśleć o następnym magicznym wiklinowym świetle. Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę.
~Julianna~






poniedziałek, 30 listopada 2015

Bombki ala' Vintage & Retro

Cześć !!!

Wykonałam kolejne dwie bombki metodą decoupage, eksperymentowałam z  pastą strukturalną i delikatnie obsypałam brokatem. Pierwszy raz miałam doczynienia z tą masą i całkiem dobrze mnie się pracowało i dość szybko :) Zapał ogromny ogarnął mnie bo coś nowego tworzyłam dlatego wyszły aż dwie sztuki. Esy-floresy są mojego wykonania bo nie mogłam dostać szablonów więc improwizowałam. Motywy znane już na moim blogu i w świecie ogólno-blogowym zapewne też...mają w sobie taki magiczny, skromny, tajemniczy i delikatny urok. I proszę bombki ala' Vintage & Retro w moim wydaniu.







I kollejna bombka w kolorach biel brąz, złoto...motyw to zakochane dzieciaki :)





Tak się zastanawiam...bo będę miała okazję zaprezentowania swoich prac na jarmarku św. Mikołaja...czy będzie zainteresowanie  unikatowymi bomkami? Może tak a może nie. Hm...zawsze mogę podarować w prezencie świątecznym komuś bliskiemu:)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe słowa i odwiedziny.
~Julianna~








piątek, 27 listopada 2015

Świąteczne bombki deco

Witam kochani !!!

Świątecznie już wszędzie, tylko śniegu brakuje konkretnego. Dziś tak szybciutko, ostatnio wpadłam w szaleństwo bombeczkowe. Odmalowałam kulę styropianową o śred.12 cm, nadałam delikatne spękania i tak się zastanawiam jak je zrobiłam? ...ale "coś " jest, trochę widać:))) W końcu kiedyś takie jak chcę napewno wyjdą ! Motywy serwetkowe zapewne znane i bardzo lubiane. Galeria bombkowa przedstawia się następująco:








Ostatnia bombka to eksperyment, ciężko było mi dopasować ton kolorystyczny tła do srwetki ale jakoś uporałam się:) Zasypałam Was dziś zdjęciami, dziękuję za wytrwałość, mam nadzieję że i Wam przypadły bombki do gustu:)))
Pozdrawiam
~Julianna~





niedziela, 22 listopada 2015

Anioł marzyciel

Witajcie !!!

Anioły są takie piękne
ciche...
nietknięte...
A Człowiek...człowiek ma anielską duszę!

Może dlatego właśnie uwielbiam tworzyć coś z motywem anielskim, ich delikatność, wdzięczność urzeka niezmiernie. Dziś chcę zaprezentować bombkę, którą wykonałam z wielką przyjemnością i całym sercem.





Do wykonania tej bombeczki posłużyła mi kula styropianowa o śred. 12 cm, pomalowałam farbą akrylową dwukrotnie, przykleiłam motyw klejem z werniksem, cieniowania nadałam i kilkakrotnie polakierowałam .Tasiemką w postaci kokardy ozdobiłam. To by było na tyle .
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.

~Julianna~


" Niekiedy tak bardzo pragniemy
Stać się aniołami
Że całkiem zapominamy o tym
By być dobrymi ludżmi"

piątek, 20 listopada 2015

*** Debiut karczochowy ***

Cześć wszystkim !

Strasznie pochłonęła mnie praca nad bombeczką, pierwszy raz robiłam tą techniką. Chciałam spróbować to mam(dwa wieczory nie moje :)))) ale efekt mnie zaskoczył pozytywnie i napewno na jednej się nie skończy:) To tak, do zrobienia tej bombki zużyłam prawie całe opakowanie szpilek tych krótkich 500szt.,a jeżeli chodzi o metry tasiemki zużytej, niestety nie liczyłam ale nie mało bo to kula o średnicy 12 cm. Pociapałam tasiemkę na kawałki 6 cm, szer.2,5 cm i do dzieła ruszyłam. Najlepsze jest to , że spodobał mi się wzór skręcany na kuli, wcale nie łatwy jak na debiut! Metodą prób i błędów odziwo wyszło całkiem całkiem.





I tak to by wyglądało, co do zachowania równego odstępu między trójkącikami to różnie to było, przecież trzeba było zasłonić szpileczki i tak w kółko. Jedno jest pewne i się powtórzę, pracochłonne te karczochy, oj pracochłonne ale za to można się wpatrywać tak i wparywać....... Pozdrawiam cieplutko.
~Julianna~







czwartek, 19 listopada 2015

Koszyczek " elfik "

Witam !!!

Niedawno temu stworzyłam koszyczek z motywem elfika a może raczej śnieżynki według uznania jak kto woli:) Kształt kosza okrągły bez zaskoczenia, kiedyś zrobię w kwadracie ale to kiedyś...I jak zwykle, wyplotłam koszyczek z kolorowych gazetowych rurek, potem pomalowałam i zapewniam dokładność nakładania farby po wypleceniu i precyzyjność.Następnie kilkakrotnie polakierowałam, deco motyw dopasowałam do całości myślę kolorystycznie też :) I proszę






Koszyczek idealny na różnego rodzaju drobiazgi lub inne przydasie, czy skarby dziecięce a nawet słodkości :) 
Dziękuję za waszą obecność na moim blogu, cieszę się że tu zaglądacie, mobilizacja dzięki Wam do dalszej tworczości mojej jest ogromna, pomysłów mnóstwo :)))A teraz lecę kończyć bombeczki, do niebawem.
Pozdrawiam
 ~Julianna~





sobota, 14 listopada 2015

***Bombeczki ***

Witajcie!!!

Dziś chciałabym zaprezentować bombeczki decu, zwykłe proste i bez spękań bo niestety sami wiecie różnie bywa z tym spękaczem, jak nie chcesz to masz crac a odwrotnie to przeważnie zoonk. Nie poddam się tak łatwo i mam nadzieję, że następnym razem będzie postęp w dobrą stronę.Do wykonania tejże bombki wykorzystałam kulę styropianową 10cm, odmalowałam akrylami i delikatnie pstryknęłam farbą tu i tam, kilkakrotnie polakierowałam. Motyw pewnie znany bo anielski mój ukochany :)))





Tylko spodu bombki to już zdjęcia nie zdążyłam zrobić niestety, a szkoda bo fajny efekt uzyskałam,  inspirello mnie do tej bombki zmobilizowało, to mój debiut :)
Następna powstała w kolorze czerwonym z bialymi konturami gwiazdek, które nakreśliłam reliefem,akurat był pod ręką.



Przyznam szczerze czas gonił mnie więc mało efektów specjalnych w tych bombeczkach jest ale następne będą myślę chociaż odrobinę bardziej dopracowane:))) Lecę kończyć następną twórczość z wikliny papierowej, bo w tej dziedzinie też świetnie czuję się. 
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze. Miłego wieczorku, trzymajcie się ciepło.

~Julianna~





niedziela, 8 listopada 2015

Anielska szkatułka

Witam serdecznie !!!

Bo w życiu mamy cel, pewnie nie jeden, do którego zmierzamy...czy zdążymy go osiągnąć? Tak szybko biegniemy a przecież każda sekunda jest na wagę "złota", nie wiemy co nas czeka...kiedy i gdzie? I szacunek do drugiego człowieka tak ważny jest, nie doceniamy nawet chwili a czas tak szybko ucieka. Zatrzymajmy się, bo nie wiemy, co przyniesie nam jutrzejszy dzień !
... wciąż dużo pytań, ciekawość pochłania i nie ma, nie ma odpowiedzi...

Refleksja delikatna ogarnęła mnie i całkiem przypadkiem stworzyłam z wikliny papierowej szkatułkę z motywem spokojnego aniołka. Wyplotłam, odmalowałam, kolorystykę krem, beż, brąz i biel nadałam. Złocenia i cieniowania zaistniały, myślę że wyrazistość dzięki temu powstała. Polakierowałam kilkakrotnie, tasiemką ozdobiłam, na prezent świąteczny będzie jak znalazł:)







...nic przypadkiem z reguły nie dzieje się, więc kto wie?
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.

~Julianna~